Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Jak do maratonu w Londynie przygotowuje się Yeman Crippa?

Yeman Crippa zadebiutował na królewskim dystansie w Mediolanie w 2023 roku, a rok później w Sewilli Włoch finiszował z czasem 02:06:06, który jest jego aktualnym rekordem życiowym. Wcześniej specjalizował się w biegach przełajowych i średnich na dystansach: 3000 m, 5000 m i 10 000 m. Pod koniec kwietnia w Londynie dwukrotny mistrz Europy będzie walczyć o nową życiówkę w maratonie.

Yeman Crippa, który na co dzień trenuje ze smartwatchem Amazfit Cheetah i Amazfit T-Rex 3, rozpoczął przygotowania do londyńskiego startu tuż po grudniowych Mistrzostwach Europy w przełajach, gdzie zdobył srebrny medal. Przez kilka tygodni maratończyk trenował w alpejskich dolinach blisko rodzinnego Trentino. Potem przeniósł się do portugalskiego Algarve.

Plan uwzględniał dłuższe odcinki biegowe w godzinach przedpołudniowych, a po popołudniu najczęściej 10 km w regeneracyjnym tempie po 4’10” – 4’20” / kilometr, do tego dwa akcenty tygodniowo – interwały we wtorek albo środę oraz dłuższe spokojne wybiegania w weekend. Do kontrolnego półmaratonu w Barcelonie w połowie lutego tygodniowy kilometraż wahał się między 150 km – 200 km, a zaczął maleć na 2 tygodnie przed startem: odpowiednio 154 km i 94 km (bez startu w Barcelonie).

Tyle kilometrów tygodniowo pokonuje Yeman Crippa (fot. Amazfit)

Mimo problemów żołądkowych Yeman Crippa pokonał półmaraton w Barcelonie w 00:59:56. O 30 sekund wolniej od swojego rekordu sprzed 3 lat. Dystans przebiegł średnim tempem 2’50” / kilometr. Tyle też zarejestrował smartwatch Amazfit, który w chwili przekroczenia mety pokazał 21 km i 140 metrów (przypomnijmy: półmaraton liczy 21 km i 097 m), co oznacza margines błędu GPS na poziomie 2 metrów na kilometr. Szczegółowy zapis biegu w serwisie Strava można zobaczyć tutaj.

Yeam Crippa przebiegł półmaraton w Barcelonie tempem 2:50 min/km (fot. Amazfit)

Treningi w drugiej połowie lutego

Po powrocie z Barcelony struktura treningów pozostała niezmieniona: główne jednostki biegowe przed południem, a biegi regeneracyjne późniejszym popołudniem, ponadto dwa mocniejsze akcenty tygodniowo. Zmieniła się jednak specyfika długich biegów.

W sobotę – 6 dni po półmaratonie – Yeman Crippa najpierw wykonał 4-kilometrową rozgrzewkę po 4’24”, a następnie rozpoczął główny trening. Po przebiegnięciu 20 km w średnim tempie 3’12”, przyspieszył do 2’55”. Kilometr później zwolnił do 3’14. Po trzech kilometrach ponownie podkręcał tempo, i tak cztery razy. Razem z rozgrzewką pokonał 40 km.

Trzy dni później trening był bardziej wymagający. Po 1,5-kilometrowym rozruchu zawodnik pokonał 25 km, dzieląc dystans na pięć coraz krótszych odcinków: 6 km – 5 km – 4 km i dwa ostatnie po 3km. Pierwsze trzy odcinki biegł tempem po 2’56”, a ostatnie dwa po odpowiednio 2’53” i 2’50”. Między szybsze odcinki wplatał spokojniejszy kilometr w tempie 3’14 – 3’16”.

Drugi akcent w tygodniu również zakładał bieganie w tempie zbliżonym do maratońskiego: 2000m x6 powtórzeń. Przy czym każdy kolejny interwał był szybszy: 3’14” – 3’08” – 3’02” – 2’59” – 2’57 – 2’54”. Na koniec dorzucił 1200 m po 2’46”.

Celem tak zaplanowanych treningów było stopniowe oswajanie organizmu z tempem maratońskim podczas dłuższego i nawarstwiającego się wysiłku. Po półmaratonie w Barcelonie tygodniowy kilometraż wzrósł do 172 km, a następnie do 200 km.

Bezpośrednie przygotowania w Kenii

Na co dzień Crippa trenuje w alpejskich dolinach blisko rodzinnego Trentino poniżej 100 m. n.p.m. Na początku marca zawodnik przeniósł się do kenijskiego Uasin Gishu Country, które leży 2 100 – 2 200 m. n.p.m. Na aklimatyzację Yeman potrzebował 5 dni. Pierwszy trening – 25 km – wykonał zmiennym tempem: jeden kilometr po 2’57” – 2’54”, a drugi po 3’22” – 3’18”. Kolejne dni były już spokojniejsze.

Włoch zaczynał poranne treningi przed siódmą. Pokonywał dystans 15 km – 20 km tempem bliskim 4’00” / km, co trwało 1h – 1h i 15 min. Zrezygnował z popołudniowych sesji, a kilometraż spadł do 143 km.

Po kilkudniowej aklimatyzacji zawodnik wrócił do struktury dwóch treningów dziennie i dwóch akcentów tygodniowo.

Najczęściej pierwszym akcentem (w środy) były interwały. Przykładowo, po 5-kilometrowej rozgrzewce Yeman rozpoczynał główny trening: 3 km po 2’54” / km x 5 powtórzeń. Przerwy między kolejnymi interwałami były jednak coraz krótsze: 2 min – 1:40 min – 0:50 min, a tuż przed ostatnim szybkim odcinkiem – 0:35 min. Alternatywnym treningiem były klasyczne interwały: 1200 m po 2’48” – 2’42”, 10 powtórzeń z przerwą 250 m w truchcie.

Drugim akcentem (w soboty) był klasyczny long run. Zawsze poprzedzony kilkukilometrową rozgrzewką. Ale każde długie wybieganie różniło się od poprzedniego. Po przylocie do Kenii pierwszy long run trwał niemal 2 godz. Crippa biegł do 25 km spokojnym tempem 3’18” – 3’19”, następnie zaczął sukcesywnie przyspieszać do 3’06” – 3’05”. W sumie pokonał 40 km.

Kolejny long run był inny. Zawodnik podzielił 24 km na trzy ośmiokilometrowe części: pierwsze 7 km biegł tempem zbliżonym do maratońskiego, a następny kilometr nawet o pół minutę wolniej. I tak trzy razy. Przy czym każdy kolejny 7-kilometrowy odcinek biegł szybciej – ostatni finiszował w tempie 2’42”. Wraz z rozgrzewką pokonał 28 km.

Tydzień później Crippa przebiegł 39 km: 4 km rozgrzewki po 4’21”, 30 km po 3’10 – 3’25”, a ostatnie 5 km po 3’00” – 2’51”.

Między akcentami 

W trakcie obozu treningowego w Kenii Yeman Crippa tygodniowo pokonywał po ok. 180 km – 190 km. Kilometraż zaczął maleć z początkiem kwietnia. Środowe i sobotnie akcenty objętościowo wynosiły 50 km – 60 km. Resztę stanowiły biegi spokojne (3’50”) i regeneracyjne (4’15”).

Ale nawet spokojniejsze 18-kilometrowe sesje Crippa biegał po mocno pofałdowanym terenie z sumą przewyższeń bliską 200 metrów. Podobnie było w trakcie sobotnich niemal 40-kilometrowych biegów – pierwsza część trasy zwykle prowadziła w dół, a druga była niemal ciągłym biegiem pod górę z narastającą prędkością.

Trening do maratonu, niezależnie od tego, jaki poziom sportowy zawodnik reprezentuje, opiera się na identycznych założeniach. Mocne akcenty stanowią mniejszość, a większość biegów odbywa się w spokojnym tempie. Z trenerem jednak staramy się wprowadzać do moich treningów nowe bodźce, żeby stale poprawiać moje osiągnięcia pod względem i siły i wytrzymałości. To jest proces, który finalnie ma pomóc przesunąć moje możliwości jeszcze dalej – wyjaśnia Yeman Crippa i dodaje: – Przygotowania do maratonu w Londynie były intensywne. Czuję się gotowy. Bardzo dobrze przepracowałem ten okres. Do startu podchodzę ze spokojem, ale i z pokorą.

Źródło: Amazfit

fot. w nagłówku amazfit.com