CITY TRAIL: zakończenie rywalizacji w Lublinie, Warszawie i Łodzi

W weekend 7-8 marca poznaliśmy zwycięzców klasyfikacji generalnych cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Lublinie, Warszawie i Łodzi. Były emocje, radość, czasami rozczarowanie. Były też kwiaty, które czekały na mecie na wszystkie panie, które wzięły udział w biegach – w ten sposób organizatorzy postanowili uczcić Dzień Kobiet.

Lublin

Profesor. Takim mianem określany jest jeden z najlepszych średniodystansowców w Polsce, dwukrotny wicemistrz świata na 800 m – Adam Kszczot. Po sobotnim biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Lublinie profesorem można nazwać Artura Kerna, który pobiegł znakomicie taktycznie, zwyciężył w zawodach i zapewnił sobie triumf w klasyfikacji końcowej cyklu.

39-letni Kern to niesamowicie doświadczony zawodnik. Startuje w CITY TRAIL od 2014 roku, dotychczas wygrał 22 biegi. Jest aktualnym rekordzistą Polski na 5000 m w hali. Sobotnia wygrana z czasem 16:40 to potwierdzenie dominacji Artura na lubelskiej trasie przełajowej piątki nad Zalewem Zemborzyckim.

Drugi na mecie – Dariusz Samarczenko – uzyskał wynik 16:57. Jako trzeci do mety dotarł Jarosław Bimkiewicz (17:07). Dokładnie tak samo wygląda klasyfikacja generalna mężczyzn.

– Nastawiałem się na mocne bieganie w dniu dzisiejszym. Co prawda mój trening nie był ułożony specjalnie pod ten start, ale kilka ostatnich dni odpuściłem mocne bieganie, żeby nabrać świeżości. Do 4 km Darek był na prowadzeniu. Biegłem za nim kontrolując sytuację. Ruszyłem bardzo mocno na kilometr przed metą, po ok. 400-metrach miałem już ok. 20-metrową przewagę. Darek nie miał już szans mnie dogonić, bo dyktował tempo przez cały dystans, co zawsze dodatkowo męczy. Wiem, że gdybym zaczekał na krótki finisz, nie byłbym w stanie wygrać z Darkiem – taki błąd popełniłem przed miesiącem i wtedy przegrałem – mówi Artur Kern. – CITY TRAIL traktuję zawsze jako mocną jednostkę treningową. Sam nigdy nie zmęczyłbym się tak na treningu, można popróbować różnych taktyk, szlifować różne elementy treningowe, a przy tym jest fajna atmosfera. Nie ukrywam, że każde zwycięstwo traktuję także jako podnoszenie swojego prestiżu w lokalnym środowisku. Nigdy mi się nie znudzą te biegi – nawet jeśli wygram 10 lat z rzędu i tak nadal będę startował – dodaje.

Wśród kobiet najszybszą była Dominika Łukasiewicz, która pokonała 5-kilometrową trasę w czasie 19:20. Dominika wywalczyła drugie miejsce w klasyfikacji końcowej cyklu – za nieobecną tym razem Natalią Zych. Z kolei drugie miejsce w sobotnim biegu zajęła Magdalena Sekuła (czas 20:09) – trzecia w generalce. Trzecią zawodniczką była tym razem Magdalena Zych (20:37).

W lubelskiej imprezie wzięło udział 247 zawodników. W rywalizacji dzieci i młodzieży wystartowało 60 młodych sportowców. Uroczyste podsumowanie edycji 2019/2020 jest zaplanowane na 17 marca w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji (godz. 18:30).

Tego dnia wręczone zostaną pamiątkowe medale (otrzymają je zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 4 biegi) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy. Zawody CITY TRAIL w Lublinie są realizowane przy pomocy finansowej Miasta Lublin.

Warszawa

Olbrzymie emocje zapewnili kibicom biegacze walczący o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej CITY TRAIL w Warszawie! Daniel Żochowski i Krzysztof Wasiewicz biegli ramię w ramię jeszcze kilkadziesiąt metrów przed metą. Lepszym okazał się Daniel, który 5-kilometrową trasę w Lesie Młociny pokonał w czasie 15:00, ustanawiając tym samym swój nieoficjalny rekord życiowy.

23-letni zawodnik zwyciężył w niedzielę po raz trzeci w edycji. Drugi tym razem i drugi w klasyfikacji końcowej – Krzysztof Wasiewicz – uzyskał wynik 15:01. Jako trzeci do mety dotarł Piotr Parfianowicz (15:18). Dokładnie tak samo wygląda klasyfikacja generalna mężczyzn.

– Dzisiejszy bieg był szybki od startu. Prowadząca grupa minęła pierwszy kilometr po trzech minutach, więc wiedziałem, że jeśli utrzymają takie tempo, jest to bieg na moje maksymalne możliwości. Z kolei moim celem było skupienie się na Krzyśku Wasiewiczu, z którym walczyłem bezpośrednio o wygraną w końcowej klasyfikacji. Zdawałem sobie sprawę, że to zawodnik na znacznie wyższym poziomie niż ja, z dużo lepszymi rekordami życiowymi, więc miałem przed nim respekt. Miałem też świadomość, że jeśli bieg od początku będzie mocny i równo poprowadzony, mam mniejsze szanse na wygraną z Krzyśkiem niż w przypadku walki na finiszu. Bieg potoczył się tak, że w połowie dystansu ja nieco zostałem za prowadzącą grupą, ale już na 1,5 km przed metą biegliśmy z Krzyśkiem tylko we dwóch. Starałem się dotrzymać mu kroku, na 500 m przed metą Krzysiek zerwał tempo, ale nie odpuściłem i decydujące były ostatnie metry. Udało mi się być dosłownie pół sekundy przed Krzyśkiem. Myślę, że zaważył fakt, że pobiegłem nieco wolniej w środku dystansu, co pozwoliło mi lepiej wytrzymać bardzo szybki finisz – opowiada zwycięzca – Daniel Żochowski. – Jestem zadowolony z tego biegu, z wygranej w cyklu, szczególnie, że zaczynając edycję nie planowałem regularnie startować, więc to zwycięstwo to duża niespodzianka – ocenia.

Wśród kobiet najszybszą była Emilia Mazek, która pokonała 5-kilometrową trasę w czasie 17:59. Emilia wywalczyła drugie miejsce w klasyfikacji końcowej cyklu – za Iwoną Wichą, która tym razem dotarła do mety na drugiej pozycji w czasie 18:10. Trzecie miejsce w niedzielnych zawodach wywalczyła Magdalena Święcka (czas 18:24), a trzecie miejsce na podium w końcowej klasyfikacji przypadło Izabeli Parszczyńskiej, która w ostatnich zawodach edycji zajęła czwarte miejsce.

W imprezie wzięło udział 608 zawodników. W rywalizacji dzieci i młodzieży wystartowało 238 młodych sportowców. Uroczyste podsumowanie edycji 2019/2020 w Warszawie jest zaplanowane na 18 marca w Kinie Wisła (godz. 18:00 – część dla dzieci, 19:00 – część dla dorosłych).

Tego dnia wręczone zostaną pamiątkowe medale (otrzymają je zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 4 biegi) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy.

Łódź

Szósty bieg CITY TRAIL w Łodzi przyniósł zwycięstwo Grzegorza Petrusiewicza, który tym samym zapewnił sobie wygraną w klasyfikacji końcowej cyklu. Wynik Grzegorza na 5-kilometrowej trasie w Parku Baden-Powella to 16:01. Jako drugi do mety dotarł Maciej Budziński (rezultat 16:20). Trzecie miejsce wywalczył Marcin Patecki (czas 16:22). Dokładnie tak samo wygląda klasyfikacja generalna mężczyzn.

Wśród kobiet najszybszą była Kinga Królik, która pokonała trasę w znakomitym czasie – 17:40. Drugie miejsce zajęła Paulina Szymczak (czas 19:08), a trzecią lokatę wywalczyła Natalia Grzegorczyk (wynik 19:24).

– Wystartowałam w dzisiejszych zawodach, aby sprawdzić się przed Mistrzostwami Polski w Biegach Przełajowych w Kwidzynie, które odbędą się za dwa tygodnie. Trasa CITY TRAIL w Łodzi jest bardzo przyjemna, ale też miejscami wymagająca, bo dwa razy trzeba pokonać podbieg – szczególnie dał się we znaki na ostatnim kilometrze. Mimo, że dzisiaj Dzień Kobiet, to panowie nie dawali forów – biegłam z panem, który przyspieszał, jak tylko się zbliżałam, żebym go tylko nie wyprzedziła – mówiła po biegu najszybsza z kobiet – wielokrotna medalistka krajowych mistrzostw w kategoriach juniorskich, specjalistka od biegów przeszkodowych oraz na orientację – Kinga Królik.

W klasyfikacji generalnej kobiet w Łodzi zwyciężczynią jest Monika Kaczmarek, która tym razem nie startowała. Drugie miejsce wywalczyła Natalia Grzegorczyk, a trzecie – Milena Gierach.

W imprezie wzięło udział 304 zawodników. W rywalizacji dzieci i młodzieży wystartowało 168 młodych sportowców. Uroczyste podsumowanie edycji 2019/2020 w Łodzi jest zaplanowane na 26 marca w Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego (godz. 18:30).

Tego dnia wręczone zostaną pamiątkowe medale (otrzymają je zawodnicy, którzy ukończyli co najmniej 4 biegi) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy. Lokalnym współorganizatorem łódzkich biegów jest firma InesSport.

Poza Lublinem, Warszawą i Łodzią zawody CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden są organizowane w Bydgoszczy, Katowicach, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście i Wrocławiu. W trakcie sześciu jesienno-zimowych miesięcy odbędzie się łącznie sześćdziesiąt biegów – po sześć w każdej lokalizacji.

W najbliższy weekend wystartują biegacze z Wrocławia (15 marca) oraz Katowic i Szczecina (16 marca).

mat pras.