Nie ma zawodów. Jest Liga Biegowa!
Może się okazać, że to jedyna w tym roku cykliczna, masowa inicjatywa dla biegaczy! Liga Biegowa, która od lat pozwala na ogólnopolską wirtualną rywalizację biegową, w tym trudnym sezonie stała się miejscem, gdzie można znowu poczuć smak zawodów sportowych i zmotywować się do regularnego trenowania. Tak, to jest tekst z informacji prasowej, ale serio – to działa.
Mówią tak w nawet „prosi”, którzy zazwyczaj stronią od tego rodzaju akcji. W niedawnym wywiadzie, Emil Dobrowolski, jeden z najlepszych polskich długodystansowców, medalista Mistrzostw Polski w maratonie i półmaratonie, przyznał, że bawi się w Lidze Biegowej i daje mu to namiastkę prawdziwych zawodów. Ale przekrój uczestników Ligi Biegowej jest niezwykle szeroki. Biorą w niej udział zarówno zaawansowani biegacze, zawodnicy z licencją PZLA, jak i zdeklarowani amatorzy, osoby biegające zupełnie rekreacyjnie. I każdy ma szanse na nagrody!
To z pewnością jedna z mocniejszych stron zabawy w Lidze, że dzięki etapowości i licznym klasyfikacjom, daje ona szanse powalczenie o nagrody biegaczom na bardzo różnym poziomie zaawansowania.
Oto garść przykładów
W klasyfikacji generalnej na dystansie 5 km liderem wśród Panów jest wspomniany Dobrowolski, z czasem 00:14:43. Najlepszym czasem wśród amatorów z kolei może pochwalić się Marcin Getek (00:15:58). To naprawdę wyśrubowane wyniki! Nagrody przyznawane są co miesiąc, na czterech dystansach, w siedmiu kategoriach wiekowych, w podziale na pleć i w podziale na amatorów i zawodników z licencją PLZA. Dlatego nie trzeba biegać w tempie 3:00, by cieszyć się z etapowych wygranych.
Przykładowo, poprzednim etapie Ligi w kategorii K30, najlepszym zarejestrowanym czasem na 10 km był wynik Joanny Bukowskiej-Golak – 00:43:16. Na dystansie półmaratonu był to rezultat 01:47:18, należący do Edyty Góreckiej-Pawlak.
Jak to działa?
Zasady Ligi Biegowej są niezwykle proste. Można do niej przystąpić w dowolnym czasie.
– Zabawa jest całkowicie bezpłatna. Wystarczy się zarejestrować na stronie LigaBiegowa.pl
– Uczestnicy mogą rywalizować na czterech dystansach: 5 km, 10 km, 21,1 km oraz 42,2 km
– Wyniki z biegów rejestruje się samodzielnie za pomocą prostego formularza na stronie. Do zabawy można wprowadzać wyniki zarówno ze zorganizowanych startów, jak i z biegów indywidualnych, treningowych.
– Każdy miesiąc to jeden etap rywalizacji.
– Co miesiąc do zgarnięcia są miesięczne zapasy napojów od OSHEE. Nagrody przyznawane są na czterech dystansach, w podziale na płeć, w podziale na 7 kategorii wiekowych oraz w podziale na zawodników z licencją PLZA oraz amatorów.
Rywalizuj.. ze sobą!
Uczestnicy Ligi podkreślają, że to także świetne narzędzie do zmotywowania się do regularnych treningów, szczególnie w czasie kiedy tradycyjnych zawodów biegowych brak. Nic tak nie demotywuje, jak brak celu. I nic tak nie motywuje jak monitorowanie swojego progresu.
Każdy uczestnik Ligi Biegowej może na swoim profilu zobaczyć zestawienie wszystkich sowich zarejestrowanych wyników, dzięki czemu łatwo jest prześledzić swoje postępy. Rozbudowany ranking wyników pozwala też porównywać się z innymi biegaczami z całej Polski lub np. tylko ze swojego miasta czy swojej kategorii wiekowej.
– Do zakończenia czwartego etapu naszej ligi pozostały tylko 2 dni! Weźcie udział i rejestrujcie swoje październikowe biegi! – zachęcają organizatorzy Ligi Biegowej.
Ligę Biegową organizuje Fundacja Moniki Pyrek we współpracy ze Sportfolio. Projekt jest współfinansowany przez Ministerstwo Sportu. Fundatorem nagród w tegorocznej edycji Ligi jest marka Oshee. Zabawa trwa do końca 2020 r. Więcej informacji na www.ligabiegowa.pl, Facebooku oraz Instagramie.
Źródło: ligabiegowa.pl
