Chce samodzielnie przebiec dookoła Polski. Ustanowi Rekord Guinnessa?

Czy można przebiec 3600 kilometrów dookoła naszego kraju, wzdłuż jego granic? Oczywiście. Ile na to trzeba przeznaczyć czasu? Odpowiedzi na to drugie pytanie niedługo postara się udzielić ultramaratończyk Artur Kujawiński, który ma chrapkę, aby na stałe wpisać się do historii polskich biegów ultra. Projekt zostanie zgłoszony do Księgi Rekordów Guinnessa, gdyż będzie to jedna z najdłuższych tras na świecie pokonywanych solo w formule self-supported.

Takiej trasy jeszcze nikt nie pokonał

Poznaniak Artur Kujawiński zamierza pokonać trasę, jakiej jeszcze nikt nie przebył. Dodatkowo obiegnie Hel, zaliczy m.in. sześć trójstyków granicznych i Mierzeję Wiślaną, co pozwoli mu dotrzeć do znaczących punktów granicznych.

Do tej pory próbę obiegnięcia kraju po jego granicach podjęło dwóch Polaków, lecz wyznaczona przez nich trasa była krótsza i liczyła od 2200 do 2700 km.

RAP, czyli „Run Around Poland” bo tak brzmi pełna nazwa projektu, rozpocznie się 25 lipca o godzinie 9:00 z Molo w Sopocie.  Dystans do pokonania to około 3600 kilometrów i blisko 33000 metrów przewyższenia.

Bieg rozpocznie się w kierunku zachodnim, czyli z Sopotu na Hel. Po jego obiegnięciu Kujawiński zmierzać będzie wzdłuż wybrzeża przez m.in. Łebę, Kołobrzeg, do Świnoujścia i dalej do Szczecina w dalszą drogę na południe Polski.

Najtrudniejszy odcinek nastąpi dokładnie w połowie drogi, gdy biegacz z Poznania będzie pokonywał całe pasmo górskie. Ze względu na ukształtowanie terenu z pewnością będzie poruszał się wolniej.

Będzie mógł liczyć tylko na siebie

Tego typu projekty m.in. biegowe, określane są na świecie jako FKT, czyli Fastest Known Time, najszybszy znany czas pokonania danej trasy. Wybrana przez Artura Kujawińskiego opcja pokonywania trasy tzw. self-supported, oznacza, iż na trasę ruszy wyłącznie z podręcznym osprzętem.  Może za to bez ograniczeń korzystać z tego, co napotka na trasie (np. sklepy, stacje itp.).

Nie będzie mu towarzyszył natomiast żaden support, żaden kamper, ani fizjoterapeuta czy kucharz. To, co zabierze ze sobą na trasę będzie musiało mu wystarczyć na ponad miesiąc wyprawy (odzież, podręczne przybory, nadajniki, powerbanki itp).

Jak poinformował ultramaratończyk, nad logistyką i nastawieniem mentalnym pracował od 1,5 roku, natomiast fizycznie przygotowywał się do tego wyzwania od około dekady.

Niezniszczalny Kujawiński

45-letni Artur Kujawiński to biegacz doskonale znany w środowisku ultramaratończyków. W sumie przebiegł już blisko 100 tysięcy kilometrów. Na koncie ma 124 maratonów, w tym 45 biegów ultra. Wśród najważniejszych startów ultra w karierze biegacza z Poznania należy wymienić biegi przez Anglię i Szkocję na dystansach 200 i 215 mil, które ukończył jako jedyny Polak.

Poza tym w 2015 roku uczestniczył w legendarnym Spartathlonie, najtrudniejszym biegu w Europie z Aten do Sparty o długości 246 kilometrów oraz w najbardziej wymagającym biegu ultra na świecie według National Geographic, czyli Badwater w Dolinie Śmierci (USA). Był szóstym Polakiem w ponad 40-letniej historii legendarnego biegu.

Codzienny raport z trasy biegu „Run Around Poland” będzie można śledzić na na kanale YouTube oraz na Facebooku.

Projekt będzie promowany za granicą między innymi w USA i Wielkiej Brytanii, gdzie Artur Kujawiński wiele razy startował poznając tamtejszych biegaczy.

mat. pras.

fot. archiwum prywatne