Nie żyje Agnes Tirop. „To była pracowita i perspektywiczna biegaczka”

Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość o tragicznej śmierci Kenijki Agnes Tirop, rekordzistki świata w biegu kobiet na dystansie 10km. W ostatnim czasie było o niej coraz głośniej. Kuba Piech, trener biegania z Krakowa, dwa lata temu podczas dwumiesięcznego pobytu w Eldoret i Iten przez miesiąc był w Iten jej sąsiadem. Miał okazję rozmawiać z tą utalentowaną biegaczką i obserwować ją pomiędzy jej treningami.

Tajemnicza sąsiadka

Tak o niej pisał dwa lata temu po swoim powrocie z Kenii:

„W Kenii jak się poznaje jakąś biegaczkę czy biegacza, to zanim się z nim nie porozmawia to ciężko powiedzieć, ile ktoś biega. Czasami można poznać po sprzęcie, bo jest tak jak kiedyś w Polsce, wtedy osoby z czołówki kraju miały markowy i porządny sprzęt, teraz jest on dostępny dla wszystkich. W Kenii osoby biegające lepiej mają sponsorów i managerów i zazwyczaj, choć nie zawsze, sprzęt sportowy jednej marki. Jednak nawet pomimo tego ciężko jest poznać, czy ktoś jest dobry, bardzo dobry czy to światowa czołówka. Miałem tak ze swoją sąsiadką z Iten. Widziałem ją na podwórku, mieszkała zaraz obok ze swoim mężem. Słyszałem, że biega, miałem do niej zagadać, zaproponować może jakieś wspólne bieganie, ale pierwszego dnia jakoś nie było okazji. Drugiego dnia dowiedziałem się, że ma medale. To wciąż mało mówiąca informacja. Następnie powiedziano mi jej imię i nazwisko i po sprawdzeniu okazało się, że to dziewczyna, którą jakiś czas wcześniej oglądałem w TV na mitingu Diamond League. Nazywa się Agnes Tirop. Następnego dnia już z nią rozmawiałem, okazała się bardzo skromną i sympatyczną dziewczyną. Agnes biega na 5000m 14:20 (2:52min/km), a na 10000m 31:03 (3:06min/km), na ulicy biegała jeszcze szybciej 30:50 i 30:22. Na ostatnich Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce, które odbyły się w Londynie zajęła na 10000m trzecie miejsce z wyżej wymieniona życiówką. Ma również kilka medali za Mistrzostwa Świata Juniorów na stadionie oraz w przełajach. To właśnie te medale, o których słyszałem. Chciałbym jeszcze dodać jedną rzecz, która bardzo mnie ujęła w Agnes. Wracając do domu po bardzo ciężkich treningach, jedne z pierwszych rzeczy, jakie robiła to gotowała oraz stała zgięta w pół robiąc przez pół godziny pranie ręczne będąc np. po biegu tempowym 10km w 31:53 (3:11/km).”

To był niezwykły talent

Na jej koncie są dwa brązowe medale Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce – w 2017 roku w Londynie i w 2019 w Ad-Dauha, oba na 10 000m. Zdobyła również m.in. złoty i srebrny medal w biegu seniorek Mistrzostw Świata w biegach przełajowych w Chińskim Guiyang (2015).

W 2020, który dla wszystkich był wyjątkowym rokiem, wystartowała dwa razy w drugiej części sezonu. 25 września w Ad-Dauha podczas Diamond League pobiegła 3 000m z nową życiówką 8:22.92 zajmując drugie miejsce, a osiem dni później podczas mitingu w stolicy Kenii, Nairobi, pobiegła 5000m w 15:06.71.

W czasie ostatnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio startowała na 5 000m, gdzie wywalczyła czwarte miejsce. Przegrała tego dnia niewiele z Sifan Hassan 14:36.79, Hellen Obiri 14:38.87 i Gudaf Tsegay 14:38.87. Agnes była tuż za nimi z wynikiem 14:39.62.

© Alexander Hassenstein/Getty Images for adidas

Po igrzyskach było o niej jeszcze głośniej. Najpierw 12 września podczas Adizero Road to Records w Herzogenaurach (Niemcy) pobiła rekord świata w biegu na 10km w biegu tylko dla kobiet z czasem 30:01! Trzy tygodnie później zajęła drugie miejsce podczas The Giants Geneva w Genewie (Szwajcaria), pobiegła wtedy 30:20, także na 10km.

Agnes miała okazje startować również w Polsce, w 2013 roku w Przełajowych Mistrzostwach Świata w Bydgoszczy została vice mistrzynią świata juniorek i mistrzynią w drużynie.

Na pewno było przed nią bardzo dużo dobrego biegania na 5000m, 10000m, a w przyszłości na pewno też w półmaratonach i maratonach. To była uśmiechnięta, pracowita i perspektywiczna biegaczka.

Co się stało?

Okoliczności jej śmierci są badane przez kenijską policję. Z ostatnich ustaleń wynika, że została dźgnięta nożem. Na ten moment policja podejrzewa męża. 23 października Agnes skończyłaby 26 lat.

Kenijski Związek Lekkiej Atletyki w oświadczeniu napisał: „Kenia straciła drogocenną perełkę, która dzięki efektownym występom na bieżni, była jedną z najszybciej wschodzących gwiazd lekkiej atletyki na międzynarodowej scenie”.

Autorem tekstu jest Kuba Piech – Running Coach

Biegacz oraz trener przygotowujący biegaczy do startów w biegach ulicznych i górskich oraz prowadzący treningi indywidualne oraz grupowe. Lipiec i sierpień 2019 roku spędził w Kenii trenując, obserwując biegaczy i pracując w szkole pod Eldoret. Poznał kenijskich biegaczy i obserwował treningi Eliuda Kipchoge oraz jego grupy, do której należą Geoffrey Kamworor, Rogers Kwemoi, Nicolas Kimeli, Faith Kipyegon, Hyvin Kiyeng. Często spędzał czas podczas treningów na rozmowach z trenerem Eliuda – Patrickiem Sangiem.

FB: www.facebook.com/runningcoachkuba

fot. Archiwum prywatne