Grad rekordów na 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim

18. Nationale-Nederlanden Półmaraton Warszawski dostarczył wielu emocji i wrażeń, a przede wszystkim rekordów, zarówno tych frekwencyjnych, jak i sportowych. Wydarzeniem dnia są najlepsze wyniki w historii Mistrzostw Polski, które padły łupem Mateusza Kaczora i Moniki Jackiewicz. Na mecie półmaratonu w stolicy zameldowało się prawie 13,5 tysiąca zawodników, najwięcej w historii kraju. 

– Jak to dobrze, że postawiliśmy na rywalizację biegaczy z Europy. Były wielkie emocje, a walka o zwycięstwo toczyła się do samego końca – mówił nam Marek Tronina, dyrektor Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego relacjonując przebieg rywalizacji.

Walka na całego

Faktycznie czołowi biegacze stworzyli na ulicach stolicy prawdziwy spektakl. Wśród mężczyzn w rolach głównych wystąpiło czterech zawodników – Belg Dorian Boulvin, Mateusz Kaczor, Turek Polat Kemboi Arikan oraz Niemiec Filmon Teklebrhan-Berhe. Biegli w grupie zaliczając kolejne międzyczasy w 14:34 (5 km), 29:04 (10 km) i 43:49 (15 km). Przed 20 km ze stawki liderów odpadł reprezentant Niemiec, a w końcówce kibice byli świadkami emocjonującego pojedynku pozostałych biegaczy.

Losy zwycięstwa ważyły się do samego końca, ale najwięcej sił na finiszu zachował Dorian Boulvin i to on jako pierwszy  przeciął linię mety. Uzyskał czas 1:01:58, który jest jego drugim najlepszym wynikiem w karierze. Lepiej poszło mu na początku marca na mistrzostwach Belgii w Gentbrugge, gdzie finiszował z czasem 1:01:25.

Jako drugi na metę na błoniach PGE Narodowego wpadł Mateusz Kaczor, który zrealizował swoje zapowiedzi. Nabiegał 1:02:06 i z nawiązką poprawił rekord Mistrzostw Polski, który od 2011 roku należał do Marcina Chabowskiego (1:02:26). To oczywiście nowy rekord życiowy zawodnika RLTL Optima Radom i trzeci najlepszy wynik w półmaratonie w historii polskiej lekkiej atletyki. Szybciej połówkę biegali tylko Piotr Gładki (1:01:35) i Krystian Zalewski (1:01:32).

Podium uzupełnił doświadczony Polat Kemboi Arikan z Turcji, który przynajmniej na papierze, był największym faworytem biegu. To dwukrotny mistrz Europy na 10 000 m z Amsterdamu (2016) i Helsinek (2012). Rekord życiowy w półmaratonie – 1:00:27 uzyskał w 2019 roku w Lizbonie. Jednak dzisiaj Turek musiał zadowolić się trzecim miejscem i czasem 1:02:10.

Poziom sportowy zmagań mężczyzn w ogóle był wysoki, bo z wynikami poniżej 63 minut bieg ukończyło łącznie 5 zawodników. Poza trzema najlepszymi, ta sztuka udała się jeszcze Filmonowi Teklebrhan-Berhe (1:02:42) i Juanowi Luisowi Barriosowi (1:02:43). Meksykanin za miesiąc pobiegnie maraton w Londynie.

Niemiecko-ukraińskie podium

W rywalizacji kobiet pierwsze skrzypce grały dzisiaj biegaczki z zagranicy. Szczególnie aktywne były Niemki Fabienne Königstein i Domenika Mayer, które już na początku oderwały się od reszty stawki. Do 20 km na prowadzeniu była ta druga zawodniczka zaliczając kolejne międzyczasy w 16:30 (5 km), 32:51 (10 km), 49:17 (15 km). Königstein biegła tuż za nią i przed 20 km przejęła inicjatywę – na tym międzyczasie wypracowała 7 sekund przewagi nad rywalką (1:05:56).

Do mety Königstein dobiegła jako pierwsza z wynikiem 1:09:32, a drugie miejsce z czasem 1:09:46 wybiegała Domenika Mayer. Obie Niemki były bardzo szczęśliwe, bowiem poprawiły swoje rekordy życiowe i wywalczyły kwalifikacje na Mistrzostwa Europy w Rzymie.  Poza tym po raz pierwszy w karierze zeszły w półmaratonie poniżej 70 minut.

O trzecie miejsce zaciętą walkę stoczyły Ukrainki, które całą trasę pokonały wspólnie. Ostatecznie na podium z czasem 1:11:13 wskoczyła Maryna Nemczenko, która o 3 sekundy wyprzedziła Wiktorię Kałużną. One również cieszyły się z życiówek.

Pierwszą Polką na mecie okazała się szósta Monika Jackiewicz, która z czasem 1:12:05 wywalczyła tytuł mistrzyni Polski. Nabiegała najlepszy wynik w historii imprezy, ale nie zdołała zbliżyć się do swojego rezultatu ze styczniowego biegu w Sewilli, gdzie uzyskała rekord życiowy 1:10:39.

Złoto 33. PZLA Mistrzostw Polski dla Kaczora i Jackiewicz

W ramach 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego odbyły się 33. PZLA Mistrzostwa Polski. Złoto wśród mężczyzn zgarnął oczywiście Mateusz Kaczor, natomiast srebrny medal wybiegał Andrzej Rogiewicz (1:03:46), a brązowy Kamil Karbowiak (1:03:47).

Jak chodzi o kobiety, to drugi tytuł mistrzowski w karierze wywalczyła Monika Jackiewicz, poprzednio na imprezie tej rangi tryumfowała w 2021 roku. Srebrny medal z rekordem życiowym 1:12:42 zdobyła Sabina Jarząbek, a brązowy krążek zawisł na szyi Anny Bańkowskiej (1:13:17).

– Wiosna wystartowała w Warszawie! Pogoda idealna do szybkiego biegania. Uczestnicy pokazali znakomitą formę, to był bieg doskonały w wykonaniu wielu z nich. Największy półmaraton w historii Polski, sypnęło rekordami, życiówkami, są kwalifikacje na Mistrzostwa Europy w Półmaratonie, są nowe najlepsze wyniki w historii Mistrzostw Polski. To piękny dzień – podsumował niedzielną imprezę Marek Tronina.

Po 9 latach w Warszawie znów cieszą się z rekordu frekwencji na półmaratonie. Do mety dobiegło aż 13 422 zawodników, o 464 więcej niż w 2015 roku.

– Jesteśmy nie tylko patronami wydarzenia, ale również jego aktywnymi uczestnikami. W tym roku nasza firma była reprezentowana przez blisko 170 biegaczy, a także licznych wolontariuszy na trasie biegu. Tegoroczne, rekordowe statystyki zapisanych osób pokazują też, jak ważna dla Polaków jest aktywność fizyczna. Jest to niezwykle budujące i z radością oczekujemy na bieg na pełnym dystansie maratonu już we wrześniu – powiedziała Marta Maszewska-Danielewicz, Dyrektorka ds. Komunikacji Marketingowej i Marki w Nationale-Nederlanden.

New Balance Bieg na Piątkę również rekordowy

4529 – to nowy, znakomity rekord frekwencji na New Balance Biegu na Piątkę, który towarzyszył 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonowi Warszawskiemu. Zawody ukończyło o prawie 1,5 tysiąca zawodników więcej niż przed rokiem.

Wśród panów triumfował Bartosz Jarczok – na mecie zameldował się z czasem 00:14:37. Wśród pań najszybsza była Martyna Masłowska z czasem 00:16:35.

Na drugiej pozycji w gronie mężczyzn zameldował się Krzysztof Tschirch z czasem 00:14:50, a trzeci finiszował Jakub Napierała z czasem 00:14:56. Kobiece podium uzupełniły Karolina Bilawa (00:16:41) oraz Beata Klimek (00:16:51).

Źródło: Fundacja „Maraton Warszawski”