Jak przygotować stopy do biegu maratońskiego?

– Każdy człowiek inaczej jest zbudowany, jak i również każde stopy są inne. Jedne będą bardziej podatne na odciski, pęcherze i otarcia zatem inne stopy biegacza będą borykać się z „czarnymi paznokciami.” Niestety nie ma 100% metody zabezpieczenia skóry przed odciskami – uważa Paulina Chajęcka, podolog z Kliniki Fizjoterapii i Rehabilitacji Sportowej „Dr Łokieć” w Warszawie.

Jesienny sezon biegów na dystansie 42,195km rozkręca się na dobre. W przyszłą niedzielę odbędzie się 41. PZU Maraton Warszawski, a 20 października na ulice stolicy Wielkopolski wybiegną uczestnicy 20. PKO Poznań Maratonu. To oczywiście tylko dwa największe jesienne biegi w Polsce, a przecież maratończycy mają do dyspozycji imprezy w Europie i na innych kontynentach.

Niezależnie od miejsca, w jakim odbędzie się maraton warunki są bardzo podobne. Wszędzie będzie asfalt, o które uderzać będą stopy maratończyków. Dla niektórych w walce z dystansem 42,195km bardziej dotkliwe mogą być pęcherze i odciski niż bóle mięśni.

– Niezwykle istotne jest zabezpieczenie stop przed pęcherzami. Dostępne są plastry, które pozwalają zminimalizować zagrożenie otarciem. Warto także pomiędzy treningami stosować maści i kremy, które chronią przed ścieraniem się naskórka podczas biegania – mówi Paulina Chajęcka, podolog z Kliniki Dr Łokieć. – Na naszym rynku podologicznym jest wiele firm, które posiadają serie kosmetyków dedykowane sportowcom. Kremy z jonami srebra, kremy propolisowe, pianki ze spiruliną. Pielęgnacja stóp biegacza powinna odbywać się cały rok. Podolog dobiera odpowiednia maść, krem czy talk. Wszystko zależy od problemu z jakim klient przychodzi do gabinetu – tłumaczy.

Jakie skarpetki na maraton?

Kluczową rolę w zapobieganiu wystąpieniu otarć i innych problemów ze skórą stóp odgrywają skarpetki i buty.

– Często maratończycy zapominają o doborze odpowiednich skarpetek. A także o przetestowaniu ich przed startem na królewskim dystansie. Lepiej wcześniej sprawdzić na krótszych biegach ich dopasowanie, komfort i jakość wykonania. Jeśli po 20km na stopach mamy jakieś pęcherze, spodziewajmy się problemów tego typu na maratonie – uczula Paulina Chajęcka.

Nie bez znaczenia jest również rodzaj materiału z jakiego wykonane są skarpety, a także ich długość.

– Radziłabym zrezygnować z bawełny, która wygodna jest tylko do noszenia na co dzień. Warto zwrócić uwagę na długość skarpet, dłuższe za kostkę ochronią przed otarciem Achillesa, zabezpieczą przed błotem i piaskiem. Krótkie skarpety (stópki) idealnie sprawdzą się latem do lekkich butów, podczas zawodów. Zwykle charakteryzują się cienkim splotem dzianiny, szczególnie w górnej części stopy, ich minusem jest szybsze niszczenie się. Jeśli potrzebujesz dodatkowego wsparcia na śródstopiu, wybierz skarpety ze zwiększoną amortyzacją w okolicach placów lub w podeszwie. Przed zakupem zwróć uwagę na szwy, im mniej szwów tym lepiej. Takie szczegóły odgrywają ogromną rolę, zwłaszcza podczas długotrwałych wysiłków – podkreśla ekspert z Kliniki Dr Łokieć.

Jak zadbać o stopy po maratonie?

Jeśli jednak na po biegu maratońskim skóra stóp nie jest w najlepszej kondycji, warto poświęcić im więcej uwagi.

– Zdecydowanie polecam leczniczą kąpiel dla stóp. Świetnie sprawdzi się tutaj sól ziołowa, wywar z rumianku lub woda z olejkami eterycznymi np. z lawendą. Optymalna temperatura wody to 35-36 stopni C.  Poza tym warto posmarować stopy kremem odprężającym. Pozwoli to zmiękczyć naskórek i natłuścić ewentualne otarcia – radzi Paulina Chajęcka.

W wielu przypadkach maraton kończy się większymi problemami stóp niż tylko otarcia i podrażnienia.

– Jeśli odciski przyjęły postać otwartych ran i występują duże problemy z paznokciami warto rozważyć wizytę u podologa. Specjalista opatrzy rany, oczyści  miejsce  bolące,  podejmie odpowiednia terapię okołozabiegową. W wywiadzie zaleci co robić, czego unikać, aby sytuacje się nie powtarzały – mówi Paulina Chajęcka. – Podstawowy zabieg podologiczny nie jest bolesny. Używa się odpowiednich preparatów, narzędzi, kosmetyków które mają pomoc złagodzić ból, z jakim sportowiec przychodzi do podologa. Oczywiście wizytę polecam nie tylko w beznadziejnych przypadkach. Czasami warto przyjść wcześniej, aby na maratonie móc cieszyć się biegiem bez obawy o swoje stopy.

red