Nike najczęściej wybieraną marką przez zwycięzców biegów Abbott World Marathon Majors
Nike i adidas to jedyne marki wybierane przez zwycięzców sześciu najbardziej prestiżowych maratonów na świecie zaliczanych do tegorocznego cyklu Abbott World Marathon Majors oraz Mistrzostw Świata w Dausze. Zdecydowanie najwięcej medalowych łupów zgromadzili zawodnicy, którzy mieli na nogach buty z charakterystyczną „łyżwą”.
Tylko dwie marki w grze
Dominacja amerykańskiej marki widoczna jest zwłaszcza wśród mężczyzn. Zwycięzcy maratonów w Londynie, Berlinie, Dausze, Chicago i w Nowym Jorku na nogach mieli buty Vaporfly NEXT%, a tryumfatorzy biegów w Tokio i w Bostonie biegali w Vaporlfy 4% FlyKnite.
Bardzo podobnie wyglądała sytuacja w przypadku zdobywców drugich miejsc. Hegemonię Nike przełamał tylko adidas, a konkretnie Kenijczyk Albert Korir, który przed tygodniem w Nowym Jorku ścigał się w butach adizero PRO.
W 2019 roku dwóch biegaczy z drugich miejsc startowało w modelu Vaporlfy 4% FlyKnite, a kolejnych czterech w butach Vaporfly NEXT%.
Tak samo wygląda stan rzeczy w przypadku panów, którzy zajęli trzecie miejsca. Sześć biegów dla Nike i tylko jeden, w Dausze, dla marki adidas.
W Nike po rekord świata
Buty z „łyżwą” były najbardziej popularne również wśród kobiet, które zwyciężały w „Majorsach” i mistrzostwach świata w Dausze.
Najwyższe miejsca na podium maratonów w Tokio, w Londynie i w Dausze zajęły biegaczki w modelu Nike Vaporfly 4% FlyKnite. Zwyciężczynie biegów w Berlinie i w Chicago miały na nogach buty Nike Vaporfly NEXT%.
Warto podkreślić, że właśnie w modelu Nike nowy rekord świata 2:14:04 w Wietrznym Mieście ustanowiła Kenijka Brigid Kosgei.
Co ciekawe, w przypadku zdobywczyń drugich miejsc sytuacja jest dokładnie taka sama jak wśród mężczyzn. Znów mamy sześć razy Nike (2x Vaporfly 4% FlyKnit i 4x Vaporfly NEXT%) i jeden raz adidas – model Adizero PRO, który na nogach miała Kenijka Mary Keitany.
Aż pięć zawodniczek, które zakończyły zmagania na trzecich miejscach w 2019 roku ścigało się w modelu Vaporfly NEXT%, poza tym Amerykanka Jordan Hasay biegła w Bostonie w prototypie Vaporlfy 5%. Listę uzupełnia model Adizero Adios 4, w którym w Tokio pobiegła Shure Demise z Etiopii.
W mediach nie milkną głosy części zawodników sygnalizujących, że nowe modele Nike mogą stanowić tzw. techniczny doping wspierając zawodników w szybszym bieganiu. Amerykański maratończyk Ryan Hall porównywał je nawet do sprężyny.
– Gdy producent butów umieszcza w podeszwie płytki z włókna węglowego z pianką pomiędzy nimi to tak naprawdę nie są to dłużej buty, lecz sprężyna, która oferuje oczywistą przewagę mechaniczną nad biegaczami, którzy biegają w obuwiu bez takich innowacji. IAAF (World Athletics) powinien zadbać o to, aby przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie i maratony z cyklu Abbott World Marathon Majors odbyły się zgodnie z duchem fair play dla wszystkich – podkreślił.
Źródło: twitter.com/Rolows_13
Fot. SCC Events