Minął miesiąc od śmierci Kelvina Kiptuma. Kuba Pawlak opowiedział jego historię

Wczoraj minął miesiąc od tragicznej śmierci Kelvina Kiptuma, który zginął w wypadku samochodowym na drodze w Kaptagat w zachodniej części Kenii. Los Kenijczyka podzielił jego trener Garvais Hakiziman. Kuba Pawlak w specjalnym odcinku audycji „Race Pace – podcasty o bieganiu” opowiedział niezwykłą historię biegacza, który w zaledwie trzecim maratońskim starcie w życiu ustanowił niewiarygodny rekord świata 2:00:35.

Słuchaj podcastu

Kelvin Kiptum przejdzie do historii lekkiej atletyki. W swojej krótkiej i tragicznie zakończonej karierze trzykrotnie stawał na starcie maratonu i za każdym razem docierał do mety jako pierwszy. Już wiemy, że pozostanie niepokonany.

W 2022 roku, w swoim pierwszym starcie Kiptum sensacyjnie wygrał w Walencji z wynikiem 2:01:53. Z tym czasem od razu zameldował się na pozycji numer trzy w światowych tabelach ustępując jedynie legendom maratonu – Etiopczykowi Kenenisie Bekele (2:01:41) i Kenijczykowi Eliudowi Kipchoge (2:01:09).

Wiosną ubiegłego roku 24-latek zdołał pobiec jeszcze szybciej. W Londynie finiszował z czasem 2:01:25 i odniósł drugie maratońskie zwycięstwo w karierze. Wreszcie przyszedł październikowy bieg w Chicago, który Kiptum wygrał z wynikiem 2:00:35 i zdetronizował Kipchoge, dotychczasowego króla maratonu. Federacja World Athletics ratyfikowała ten rezultat jako oficjalny rekord świata.

Pawlak przybliża postać Kelvina Kiptuma

Informacja o tragicznej śmierci Kelvina Kiptuma pojawiła się w niedzielę, 11 lutego w godzinach nocnych. Jak wynika z relacji lokalnych mediów, Kenijczyk stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i z dużą siłą uderzył w drzewo przy skrzyżowaniu Flax w Kaptagat.

– Takie wiadomości zawsze siedzą człowiekowi w głowie i rezonują czy tego chce czy nie, dlatego sporo myślałem o tej sytuacji próbując ją zrozumieć, choć wiadomo z góry, że w takich wydarzeniach próżno jest szukać logiki – mówi Kuba Pawlak o tym jak się czuł, gdy dowiedział się o śmierci Kelvina Kiptuma.

Stwierdził, że zdał sobie sprawę z tego, że niewiele wie o człowieku, który był rekordzistą świata w jego ukochanej konkurencji i to na kultowym i legendarnym dystansie, jakim jest maraton.

– Wszystko, co wiedziałem o Kelvinie Kiptumie dotychczas, to zlepek pojedynczych faktów, informacji, czasem nawet sprzecznych, które tworzyły dość rozmazany obraz biegacza i człowieka. Zacząłem więc czytać artykuły, wywiady, których nie było przesadnie dużo jak na format osiągnięć młodego biegacza. To wszystko przybliżyło mnie nieco do poznania jego postaci – dodaje.

Źródło: Race Pace – podcasty o bieganiu

fot. w nagłówku Katie Chan, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons (cropped)