Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc Ci w sprawnej nawigacji i realizacji określonych funkcji. Poniżej znajdziesz szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie w ramach każdej kategorii zgody.

Pliki cookie skategoryzowane jako "Niezbędne" są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie są wymagane do umożliwienia korzystania z podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację użytkownika.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają realizować określone funkcje, takie jak udostępnianie zawartości strony internetowej na platformach mediów społecznościowych, zbieranie opinii i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie są wykorzystywane do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczyć informacji na temat metryk, takich jak liczba odwiedzających, współczynnik odrzuceń, źródło ruchu itp.

Pliki cookie dotyczące wydajności są wykorzystywane do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga w dostarczaniu lepszych doświadczeń użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie są wykorzystywane do dostarczania odwiedzającym spersonalizowanych reklam w oparciu o strony odwiedzane wcześniej oraz do analizy skuteczności kampanii reklamowych.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Justin Gatlin znów uwikłany w doping?

Według brytyjskiego „The Telegraph” mistrz olimpijski i trzykrotny mistrz świata w biegach sprinterskich Justin Gatlin, po raz trzeci w karierze jest zamieszany w aferę dopingową. Dziennik poinformował, że na wskutek dziennikarskiej prowokacji zdobył informację o rozprowadzaniu przez sztab szkoleniowy Gatlina niedozwolonych środków farmaceutycznych poprawiających wydolność organizmu. 
Justin Gatlin to jeden z najbardziej utytułowanych sprinterów na świecie. Amerykanin to mistrz olimpijski oraz trzykrotny zdobywca złotego medalu mistrzostw świata. W ostatnich latach toczył zacięte boje na bieżni z Usainem Boltem, z którym wygrał podczas tegorocznych mistrzostw świata w Londynie.
Jedenaście lat temu Gatlin został zdyskwalifikowany na osiem lat za podwyższony poziom testosteronu we krwi. Ostatecznie karę skrócono o połowę, argumentując to dobrą współpracą lekkoatlety z agencją antydopingową. Łączne kary dyskwalifikacji za branie dopingu kosztowały Gatlina 6-letni rozbrat z biegami sprinterskimi. Udało mu się powrócić do wysokiej formy, jednak 35-latek ponownie jest w kręgu podejrzeń.
Podczas obozu treningowego Gatlina na Florydzie dziennikarze zorganizowali prowokację i przekonali m.in. trenera Dennisa Mitchella, aby zdobył dla nich substancje poprawiające wydolność organizmu – testosteron i hormon wzrostu. Mitchell zagwarantował, że może sprowadzić dla nich niedozwolone środki w zamian za 250 tysięcy funtów. W rozmowie miał też przyznać, że Gatlin jest wśród ich klientów i wspomaga się środkami zwiększającymi wydolność. Po ujawnieniu afery Gatlin, który w sierpniu wywalczył mistrzostwo świata na 100 metrów, zwolnił szkoleniowca.
Nie stosuję i nigdy nie stosowałem środków poprawiających wydolność. Doniesienia o tym, że mój trener ma cokolwiek wspólnego z tymi zarzutami, są dla mnie zaskoczeniem i szokiem. Zwolniłem go, jak tylko się o tym dowiedziałem” – napisał na swoich kanałach społecznościowych Amerykanin.
Zapowiedział także, że rozpatrzy wstąpienie na drogę sądową wobec dziennikarzy, którzy opublikowali informacje o nim samym. „Nie pozwolę nikomu tak kłamać na mój temat” – podkreślił Justin Gatlin.
Według brytyjskiego „The Telegraph”, Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) oraz Athletics Integrity Unit, organ IAAF odpowiedzialny za walkę z dopingiem, rozpoczęły dochodzenia w tej sprawie. Dennis Mitchel broni się, że zorientował się w dziennikarskiej prowokacji i postanowił jedynie „wkręcić” dziennikarzy.
Justin Gatlin wzbudza ogromne kontrowersje w środowisku lekkoatletycznym, a podczas tegorocznych mistrzostw globu słyszał buczenie i gwizdy za każdym razem, gdy tylko pojawiał się na telebimie. Kolejne zarzuty z pewnością nie odmienią tego trendu.

Fot. Fernando Frazão/Agência Brasil