CITY TRAIL we wrocławskim Lesie Osobowickim po raz piąty

 

Boisko w Lesie Osobowickim zaczyna wypełniać się biegaczami. Jeszcze nie są to tłumy, bo do startu sporo czasu, ale przecież trzeba odebrać numer startowy, porozmawiać ze znajomymi, zrobić rozgrzewkę, więc ci nielubiący pośpiechu już są na miejscu. Zanim wystartują dorośli, swoje zawody mają dzieciaki i młodzież. Ależ oni mają wolę walki! A jaką frajdę z aktywności, możliwości ubrudzenia się w błocie (w końcu to leśne ścieżki)! Godzina 11:00. Na boisku chwilowo niemal pusto, zostali sami organizatorzy. Biegacze i kibice przenieśli się 300 metrów dalej – na start biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. Dokładnie tak wyglądał dzisiejszy poranek w Lesie Osobowickim.
 
Zawody, które odbyły się 3 lutego były już piątą odsłoną tego przełajowego cyklu biegów w edycji 2017/2018. W rywalizacji najszybszym okazał się zwycięzca dwóch poprzednich edycji – Dariusz Boratyński, który 5-kilometrową trasę pokonał dzisiaj w czasie 15:10. Drugie miejsce wywalczył Kamil Karbowiak (15:19), a trzeci był Rafał Mrowiński (15:36). W klasyfikacji generalnej cyklu pewny zwycięstwa jest Kamil Karbowiak, który w poprzednich biegach trzy razy linię mety mijał jako pierwszy. 
 
Wiedziałem już po styczniowym biegu, że szanse, żebym mógł wygrać edycję, są marne. Ale pojedyncze zwycięstwo w biegu też bardzo cieszy, szczególnie, że to moja pierwsza wygrana w ogóle od marca ubiegłego roku – mówił na mecie najszybszy zawodnik dzisiejszego biegu – Dariusz Boratyński. – Od tego roku wprowadziłem dużą zmianę nie tylko w swoim treningu, ale powiedziałbym nawet, że w życiu, bo przeszedłem na dietę. Od tego czasu rzeczywiście łatwiej przychodzą mi wszystkie treningi. Dlaczego dieta? To kolejny krok, by być lepszym biegaczem – dodał zawodnik.


Wśród kobiet trzecie zwycięstwo w sezonie odniosła Małgorzata Zieleń (18:16), która tym samym zapewniła sobie wygraną w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajęła Aleksandra Kaczmarek (18:34), a trzecie – Anna Przyjazna (18:38). 
 
Motywacje biegaczy, którzy startują w cyklu są przeróżne. – Pobiegłem dzisiaj lepiej niż się spodziewałem, mimo, że nie przygotowywałem się szczególnie do tego biegu. Na co dzień biegam spokojnie, bez ciśnienia, po to, żeby móc więcej zjeść. Biegam wcześnie rano – o 5, przed pracą, więc zazwyczaj wychodzę sam. Nie jest to jednak żadne poświęcenie, wystarczyło się przyzwyczaić – podkreślił na mecie Marek Pawlak, jeden z biegaczy.
 
Bieg ukończyło 528 osób. W zawodach CITY TRAIL Junior uczestniczyło 166 młodych sportowców. Kolejne – szóste już zawody są zaplanowane na 3 marca. Uroczyste podsumowanie sześciomiesięcznych zmagań odbędzie się 29 marca na Wydziale Prawa I Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Tego dnia zawodnicy odbiorą pamiątkowe medale (aby je wywalczyć należy pobiec co najmniej 4 razy w edycji) oraz nagrody. 


Poza Wrocławiem, w cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden uczestniczą: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin i Warszawa. Informacje o imprezie oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku. Cykl Grand Prix CITY TRAIL oraz CITY TRAIL Junior są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
 

źródło:citytrail.pl