Wydarzenia biegowe roku 2022, których nie możesz przegapić

Weź udział w największych wydarzeniach biegowych początku roku 2022. To dopiero będzie eksplozja prawdziwych sportowych emocji.

Na międzynarodowej liście wydarzeń lekkoatletycznych nie mogło zabraknąć World Athletics Indoor Tour. Wydarzenia tego kalibru rozpoczęły się 22 stycznia w Wielkiej Brytanii i będą trwać do 13 marca, uwieńczone zawodami w azjatyckiej, chińskiej metropolii. Prawdziwa sportowa walka w mityngach złotej kategorii rozpoczęła się jednak w niemieckim Karlsruhe 28 stycznia 2022. Ściganie i zmagania lekkoatletyczne w innych dyscyplinach przeniosą się także do Polski. Już 11 lutego sportowcy zawitają do Atlas Areny w Łodzi, a 22 lutego walczyć będą w najwyższej kategorii ratingowej w Toruniu, gdzie odbędzie się Orlen Copernicus Cup Toruń 2022 i bieganie zimą na najwyższym światowym poziomie.

Kalendarz jest napięty. Sportowcy pokażą swoje zdolności na trzech kontynentach, w Azji, Europie i Ameryce Północnej. Walka o wysokie nagrody pieniężne toczyć się będzie w 14 krajach świata. Znajdzie się w nim miejsce na zaplanowane 38 mityngów lekkoatletycznych odbywających się na przestrzeni niecałych dwóch miesięcy. Najlepiej punktowanych zawodów o złotej randze jest tylko, a może i aż, siedem.

Powstał on, jako zimowa odpowiedź na letnie wydarzenie, jakim jest Diamentowa Liga. Pierwsza edycja miała miejsce nie tak dawno temu, bo w 2016 roku. Rywalizacja lekkoatletyczna w tym turnieju odbywa się na zamkniętych halach sportowych. Na przestrzeni tej niepełnej dziesięciolatki punktowane dyscypliny sportowe stale ulegały modyfikacjom. W roku 2022 dla kobiet będą nimi skok w dal i skok wzwyż, a w kategoriach biegowych 400m, 1500m i 60m przez płotki. Mężczyźni będą punktować w biegach o długości 60m, 800m, 3000m, 5000m i w takich dyscyplinach jak skok o tyczce, trójskok i pchnięcie kulą. A efekt jest taki, że na zawodników czeka aż 7 biegowych, punktowanych konkurencji.

W 2022 roku sportowcy, w tym biegacze, z najwyższą punktacją liczoną z trzech najlepszych występów w czasie współzawodnictwa w jednym z siedmiu złotych mityngów powalczą o nagrodę 10,000 dolarów. Gratyfikacją za włożony wysiłek i nagrodą za odniesienie sukcesu jest także zdobycie dzikiej karty na Lekkoatletyczne Halowe Mistrzostwa Świata, które odbędą się w Belgradzie.

Miejsca i daty najważniejszych wydarzeń sportowych tej edycji zmagań

Czy jest na sali bukmacher?

Największe sportowe, biegowe i lekkoatletyczne wydarzenia dają realne emocje. Współzawodnictwo pomiędzy najlepszymi i wygrane biegi przez rodzimych sportowców budują prawdziwą sportową radość, a małe potknięcia wprowadzają nas w sportową złość. I aby podnieść sobie jeszcze poziom emocjonalnego uniesienia, można przecież wypisać kupon i postawić na pewniaka, własnego ulubieńca czy każdego z własnych faworytów do zwycięstwa. Aby tego dokonać, nie ma żadnej potrzeby, by siedzieć w domu przed ekranem monitora. Da się to zrobić wprost z trybun przy pomocy jednej z przydatnych aplikacji oferowanych przez rzetelnych bukmacherów, stawiających nie tylko na jakość usługi, ale i bezpieczeństwo użytkowania. Więcej na ten temat poczytasz na tej stronie, gdzie znajdziesz dużą dawkę wiedzy i porównanie ofert bukmacherów dostarczających aplikacje mobilne. Zarówno te na systemy Android, jak i te wykorzystywane przez telefony popularnej firmy Apple (system operacyjny iOS).

Występ przed rodzimą publicznością

Już 11 lutego odbędzie się Orlen Cup w Atlas Arenie w Łodzi. Jest to mityng lekkoatletyczny oznaczony srebrną barwą wśród wydarzeń z tego touru. Mimo iż należy do grona eventów o nieco mniejszej randze, to z pewnością wiele będzie się działo w łódzkiej hali. Szczególnie z powodu rodzimych gwiazd, które potwierdziły już swój udział w tych zawodach. Wśród nich znajdą się skoczkowie o tyczce Piotr Lisek, Paweł Wojciechowski i Robert Sobera, kulomioci Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki, najszybsza polska sprinterka Ewa Swoboda i płotkarz Damian Czykier. Ci, którzy codziennie trenują, po to, by nie zawieść swoich fanów. Także inni, którzy nie dadzą się łatwo pokonać i będą walczyć o każdy punkt, każdy metr i każdą milisekundę. A walczyć na pewno będzie z kim, ponieważ do Łodzi przybywają gwiazdy wielkiego kalibru. To mistrzowie i medaliści olimpijscy z Tokio jak Marcell Jacobs (Włochy) i Megan Tapper (Jamajka), z Rio, jak Thiago Braz (Brazylia) i Orlando Ortega (Hiszpania) czy laureaci innych konkursów rangi światowej i europejskiej. Mistrzowie i pretendenci.

fot. Tirza van Dijk/ unsplash

A gdy opadną pierwsze halowe emocje rozbudzane występami naszych lekkoatletów i w szczególności biegaczy, rozpocznie się kolejna walka o punkty tym razem na toruńskiej arenie. Zaledwie kilkanaście dni po rozpoczęciu halowego sezonu łódzkim mityngiem, już 22 lutego odbędzie się Orlen Copernicus Cup Toruń 2022. I tym razem zaliczany do grona jednego z siedmiu najbardziej prestiżowych wydarzeń w kalendarzu międzynarodowego turnieju.

I tu pojawi się szereg gwiazd światowego kalibru, których walka o każde zwycięstwo z całą pewnością rozgrzeje trybuny toruńskiego lekkoatletycznego piekiełka. Tu, aby odnieść zwycięstwo, nie wystarczy płaski brzuch i wyrobiona, sportowa sylwetka. W Toruniu trzeba będzie dać z siebie wszystko i jeszcze odrobinę więcej, tym bardziej że chętnych do zdobywania punktów będzie przynajmniej kilkoro w każdej dyscyplinie sportowej. Wśród nich znajdzie się nawet 7 medalistów z Tokio, którzy powalczą ze sobą o najwyższe laury w biegowych zmaganiach. Są nimi Etiopczycy: Selemon Barega i Lamecha Girma; Roneisha McGregor i Megan Tapper z Jamajki; oraz Polki, Iga Baumgart-Witan i Natalia Kaczmarek, z którymi inni z całą pewnością powinni się liczyć. Poza wymienionymi, w zawodach weźmie udział również wielu nagradzanych na międzynarodowych imprezach sportowców. Mistrzów i medalistów europejskich i światowych imprez sportowych, doświadczonych w sportowej rywalizacji, którzy przybędą do Torunia, by także coś tam wywalczyć. Z całą pewnością rywalizacja będzie zacięta a wszelkie kalkulacja i zbyt wolne bieganie mogą skończyć się brakiem uczestnictwa w turniejowym finale.

I gdy my z niecierpliwością wyczekujemy sportowych zmagań na najwyższym poziomie, tak toruńscy organizatorzy nie szczędzą sił, nie tylko w przygotowaniach do tegorocznej edycji Orlen Copernicus Cup. Także do walki o możliwość organizacji Halowych Mistrzostw Świata, które być może będą mogli zorganizować na tej arenie już w 2026 roku. Walka o konkurs takiej rangi jeszcze jest nierozstrzygnięta. Wiele z pewnością będzie zależeć od przygotowania tegorocznego mityngu lekkoatletycznego, ale i innych wydarzeń, które od czasu do czasu mają przecież miejsce na tym toruńskim obiekcie sportowym. Pozostaje nam więc dopingować organizatorów w dążeniu do wyznaczonych celów i trzymać kciuki, by zawody sportowe odbywające się na tej arenie przebiegały bez zakłóceń. 

Nie będzie lekko

I z całą pewnością nigdy nie było. W zawodach tej rangi trzeba wykazać nie tylko sprawność fizyczną, ale i odporność psychiczną, bez której walka o najwyższe laury jest niemal niemożliwością. Polacy udowodnili już, że są w stanie walczyć z najlepszymi. Bieganie na najwyższym poziomie wyraźnie sprawia radość naszym kobietom, tokijskim złotkom, tak z pewnością i inni nasi reprezentanci będą chcieli się wykazać przed własną publicznością. I gdy mamy już swoich faworytów, tak szlifowanie formy w czasie pandemii i zamknięcia mogło być wyraźnie utrudnione. Ale czy mamy się czego obawiać? Jak nasi spiszą się w tej edycji World Athletics Indoor Tour, to dopiero się okaże. Kto zdobędzie najbardziej prestiżowe nagrody, dowiemy się już niebawem, za niecałe dwa miesiące, gdy wszystko rozstrzygać się będzie w Madrycie. Dokładnie 2 marca 2022, kiedy to odbędzie się ostatni mityng oznaczony barwą złota.

fot. w nagłówku jonathan Chng / unsplash (cropped)