Artur Kern zwycięża City Trail w Lublinie

Trzeci bieg w Lublinie odbył się w wyjątkowo łaskawych jak na grudzień, warunkach. Co prawda słońce nie umilało wysiłku, ale brak wiatru i temperatura powyżej zera sprawiały, że bieganie było naprawdę przyjemne. Linię mety minęło 333 zawodników. W cyklu dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior uczestniczyło blisko 56 młodych adeptów biegania. 
Zwycięzcą biegu został po raz drugi w sezonie Artur Kern. Czas, w jakim pokonał dzisiaj 5-kilometrową trasę nad Zalewem Zemborzyckim to 16:47. – Przez 4 kilometry biegłem za Jarkiem Bimkiewiczem, który zajął dzisiaj drugie miejsce. Dopiero na ostatnim kilometrze wyszedłem na prowadzenie. Zależało mi na zwycięstwie, ale nie „cisnąłem” na jak najlepszy wynik. Wydaje się, że tylko Sebastian Smoliński, który wygrał poprzedni bieg jest w stanie zagrozić mi w klasyfikacji generalnej, oczywiście o ile zdrowie dopisze i będę biegał na swoim poziomie – mówił po biegu rekordzista Polski na dystansie 5000 m w hali. – Nie napinam się już tak bardzo na wyniki, jak kiedyś. Owszem trenuję, ale biegam 4-5 razy w tygodniu, a nie tak jak przez lata – codziennie. Nie robię nic na siłę. Jeśli nie mam czasu, czuję się zmęczony po pracy, zwyczajnie odpuszczam. Nie oznacza to, że nie mam planów na kolejny sezon. Są i to sporo – zarówno na naszym krajowym podwórku, jak i za granicą – na międzynarodowych imprezach mistrzowskich w kategorii weteranów. – dodał Artur Kern.
Wśród pań – również po raz drugi w edycji – triumfowała Paulina Pawłowska. Dzisiejszy wynik zawodniczki AZS UMCS Lublin to 19:29.
Biegacze startujący w CITY TRAIL nierzadko przyjeżdżają na zawody spoza Lublina. Tak jest w przypadku Doroty Zygo z Bełżyc. – Biegam już osiem, może nawet dziesięć lat, ale kiedyś biegałam sama, bez towarzystwa i nie wychodziło to tak, jak powinno. Odkąd powstała grupa „Bełżyce i okolice biegają” jest łatwiej, bo regularnie spotykamy się na treningach, wspólnie wyjeżdżamy na zawody – podkreśliła na mecie biegaczka. – Na co dzień nie mam możliwości biegania w lesie, zazwyczaj biegam po trasie rowerowej, ewentualnie po stadionie, ale bardzo lubię teren. Oczywiście trzeba być bardziej uważnym niż na asfalcie, bo jest błoto, są korzenie, ale polubiłam bieganie w naturze i z dużą chęcią przyjeżdżam na trasę CITY TRAIL. Mam już swoje lata i często biegam z osobami młodszymi od mojego syna, ale lubię regularny trening i dzięki niemu czuję się młodsza – dodała.
Kolejne biegi serii CITY TRAIL odbędą się: 20 stycznia, 10 lutego i 17 marca 2018. Cykl Grand Prix CITY TRAIL oraz CITY TRAIL Junior są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Lubelską edycję zawodów wspiera Miasto Lublin.
źródło: citytrail.pl